Hulajnogi dla najmłodszych wyposażone są zwykle w 3 kółka i dzielą się na konstrukcje klasyczne, gdzie pojedyncze przednie kółko przymocowane jest do widelca zwieńczonego tradycyjnie skrętną kierownicą, z tyłu zaś mają dwa kółka dla stabilizacji hulajnogi oraz takie, które posiadają dwa kółka z przodu, a jedno z tyłu.

Porównując oba typy hulajnóg, na pierwszym miejscu postawimy wygodę dziecka w napędzaniu hulajnogi i w tej konkurencji naszym zdaniem niekwestionowanym faworytem są hulajnogi wyposażone w dwa kółka z przodu i jedno z tyłu. Naszą opinię postaramy się pokrótce uargumentować poniżej.

Dziecko (podobnie zresztą jak dorosły), jadące na hulajnodze, stawia napędzającą stopę na ziemi zwykle w okolicy pomiędzy ¼ a ½ długości hulajnogi, licząc od przodu, natomiast odrywa stopę najczęściej na jej końcu lub nawet kawałek dalej.

Aby zatem jeżdżąc na hulajnodze z dwoma kołami z tyłu uniknąć uderzania się napędzającą stopą w tylne kółko, trzeba stosować jeden z dwóch trików, czyli stawiać stopę na tyle szeroko, żeby nie była narażona na atak tylnego koła lub na tyle skrócić rozbieg, aby stopa zdążyła zwiać tuż przed nadjeżdżającym kołem.

Mieliśmy okazję widzieć pomysłowe maluchy, które w celu uniknięcia ataku tylnych kółek stały maksymalnie oddalone od kierownicy, trzymając jedną stopę na samym końcu podestu, podczas gdy drugą odpychały się (o zgrozo) za kółkami w jednej linii z podestem. Taki trik bynajmniej nie ułatwia jazdy na hulajnodze, ani nie czyni jej przyjemniejszą czy bezpieczniejszą, zatem hulajnogi z jednym kołem z tyłu, przy którym noga może swobodnie napędzać hulajnogę bez nadmiernego rozkroku oraz konieczności uciekania, są w tej konkurencji zdecydowanym faworytem.

Jeśli decydujecie się na zakup dla dziecka tradycyjnej hulajnogi z dwoma kołami z tyłu, zwróćcie koniecznie uwagę na to, aby kółka z tyłu nie wychodziły dużo poza szerokość podestu. Niestety coś za coś... wąsko rozstawione kółka to mniejsza stabilność hulajnogi, im szerzej, tym ta stabilność jest większa.

Przełomową hulajnogą, pozwalającą najmłodszym na jazdę zarezerwowaną do tej pory dla starszaków, była hulajnoga z dwoma kółkami z przodu wyprodukowana w latach 90-tych przez szwajcarską firmę Micro Mobility. Hulajnoga cechuje się tym, że ma szeroko rozstawione kółka z przodu, co powoduje, że jest stabilna, natomiast z tyłu kółko jest jedno, więc dziecko nie obija nóżek. Dodatkowo tylne kółko posiada - podobnie jak w hulajnogach dla starszaków - hamulec. W hulajnogach z dwoma kółkami z tyłu za hamulec robią najczęściej buty i nierzadko nie podeszwy, a czubki, których to zniszczenie można zaobserwować już po pierwszej chodnikowej przejażdżce.

Jedną z wielu zalet hulajnogi dla maluszka jest fakt, że po jej opanowaniu powoli zastępuje nam ona spacerówkę. Wyprawy z maluchem do okolicznego sklepu na hulajnodze nie zajmie aż tyle czasu, co pieszo, kiedy to smyk zatrzymuje się co i rusz, bo coś widzi, podnosi, skręca, nogi bolą, itd., a jest na pewno korzystniejsza dla niego w porównaniu do wyprawy wózkiem z punktu widzenia zalet ruchu na świeżym powietrzu. A jeśli w drodze powrotnej ze sklepu nóżki faktycznie zabolą, to mając w posiadaniu hulajnogę Mini Micro oraz pasek do noszenia rowerka lub hulajnogi, możemy ciągnąć dziecko stojące na hulajnodze jak na sankach, co – uwierzcie, maluchy uwielbiają.

Jak zdążyliście się zapewne domyśleć, według nas optymalną hulajnogą dla najmłodszych z najmłodszych (nawet niespełna dwuletnich smyków) jest hulajnoga Mini Micro z dwoma kółkami z przodu oraz innowacyjnym systemem skrętu kół, polegającym na pochyleniu drążka wraz z dodatkowym balansowaniem ciałem na podeście hulajnogi. Jednakże chcąc być obiektywnym, nie sposób też nie zauważyć plusów w klasycznych hulajnogach, takich z dwoma kółkami z tyłu. Najpoważniejszym z nich jest zwykle duże przednie koło, co w przypadku nierównej nawierzchni i dziurawych chodników jest argumentem nie do przemilczenia, dlatego jeśli wiemy, że jazda malucha będzie odbywała się głównie po nierównym terenie, często wybieraną hulajnogą jest trójkołowa hulajnoga Puky R 1 z naprawdę sporym przednim kołem. Co poniektórzy twierdzą również, że klasyczna kierownica w hulajnogach z dwoma kółkami z tyłu lepiej przygotowuje malucha do jazdy na rowerku biegowym czy rowerze i z tym także się zgadzamy. Nasze doświadczenie mówi też, że zdarza się, iż smyki, które rozpoczęły przygodę z kółkami od hulajnogi Mini Micro, nieco później przekonują się do rowerka biegowego. Nie jest to tylko i wyłącznie wina kierownicy, ale również łatwości, z jaką jeździ się na stabilnej Mini Micro w porównaniu z cierpliwością i determinacją, którymi trzeba się wykazać podczas pierwszych dni nauki jazdy na rowerku biegowym.

Nie bierzcie nas jednak bardzo dosłownie, gdyż każde dziecko jest inne i preferencje dzieci w wyborze pierwszego pojazdu, jak również łatwość w opanowaniu jazdy na nim też będą się różniły. Hulajnoga jest genialnym, niezwykle mobilnym sprzętem do zabawy, przemieszczania się, nauki utrzymywania równowagi, zarówno w domu, jak i na spacerze, dlatego bez dwóch zdań - warto z nią maluszka zapoznać.